| 
Dzięki, że do nas wpadłe¶. Masz ochotę się po¶miać? Najlepsze Dowcipy to idealne miejsce. Znajdziesz tutaj dużo dobrego humoru, a jeżli znasz jaki¶ dowcip, którego tu nie ma, możesz się nim podzielić z innymi. Kliknij na ikonke powyżej aby pomóc innym trafić na stronę !
Oto dowcipy specjalnie dla Ciebie:
Skończyły się wczasy, Kowalski powrócił na łono rodziny, do żony i dzieci. Po trzech miesi±cach otrzymuje list od koleżanki:
"Drogi Jasiu, pamiętasz ten wspaniały zachód słońca, który ogl±dali¶my przez okno twojego pokoju? Okazało się, że wtedy nie tylko słońce zaszło..."
Żona miała do¶ć zachowania swojego męża, a w szczególno¶ci jego zbyt częstych wypadów z kolegami na piwo i powrotów w stanie mocno wskazuj±cym.
Po jednym z takich wieczorów m±ż w stanie kompletnego upojenia wrócił do domu i padł nieprzytomny na łóżko. Żona jak zawsze rozebrała go do snu, ale tym razem zrobiła co¶ więcej - wepchnęła mu palcem do tyłka prezerwatywę w taki sposób, aby kawałek wystawał na zewn±trz. Rano, jak zawsze m±ż aby poczuć się lepiej wszedł pod prysznic. Myje się, myje... w pewnej chwili zaczyna myć tyłek i co....Co to jest? Wyci±ga z tyłka prezerwatywę!
Żona w tym czasie przygotowuje w kuchni ¶niadanie. Gdy wyk±pany mężulek przychodzi do kuchni, żona pyta:
- Jak się wczoraj bawiłe¶? Jak żyj± Twoi koledzy?
M±ż pełnym rozgoryczenia głosem odpowiada:
- Koledzy? Ja już nie mam kolegów!
- Dlaczego milicjanci nie jędza ogórków konserwowych ?
- Bo im się głowy w słoikach nie mieszcz±!
Po uczcie weselnej młodzi zostali nareszcie sami.
- Czy zawsze będziemy tacy szczę¶liwi? - pyta pan młody patrz±c czule w oczy wybrance.
- Zawsze, kochany.
- I będziesz mnie wiecznie kochała?
- Wiecznie, mój skarbie.
- I będziemy mieli dużo dzieci?
- Jeżeli będziemy tak dalej stali i gadali, to pewnie nie.
Mrówka gotuje słoniowi obiad. Zniecierpliwiony słoń wchodzi do kuchni i pyta:
- Mrówka! Kiedy obiad?
- Idż st±d! Nie pl±cz mi się pod nogami!
- Z kim spotkaj± się polscy piłkarze po pierwszej rundzie mistrzostw?
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie...
Po zbadaniu i wypytaniu pacjenta lekarz o¶wiadcza:
- Mój panie, skoro zjadł pan dwa talerze zupy pomidorowej, pół gęsi z kartoflami i kapusta, talerz grzybów duszonych, dwa sznycle, trzy filiżanki czarnej kawy z pięcioma kawałkami tortu, to nic dziwnego, ze pan póĽniej nie miał apetytu.
- Kiedy ja, panie doktorze, i przed jedzeniem tez nie miałem apetytu...
|
|